Historia to świadek dziejów, źródło prawdy, życia, pamięci, mistrzyni życia, piastunka przeszłości i zwiastunka przyszłości.
Tytus Liwiusz
W dniu 12 października w piątek klasa 7b i 8a wraz z nauczycielkami pojechały do Muzeum w Oświęcimiu i Brzezince, a następnie do Wadowic. Wyjazd miał na celu zapoznanie uczniów z historią obozu, w którym podczas drugiej wojny światowej zginęło wiele milionów ludzi różnych narodowości, a którą do tej pory znali tylko z lekcji.
Zwiedzanie uczniowie rozpoczęli od bloku pełniącego funkcję więzienia. Kolejnym miejscem, które zobaczyli była ściana straceń, gdzie wykonywane były wyroki na więźniach. Następnie wszyscy udali się do bloku poświęconego historii Żydów w obozie. Uczniowie dowiedzieli się od pani przewodnik, że wszyscy ludzie, którzy trafili do obozu, myśleli, że jadą do miejsca, gdzie będą mieli zapewnione mieszkanie oraz pracę. Przywozili ze sobą przedmioty codziennego użytku oraz swoje prywatne rzeczy, które później, na terenie obozu, musieli oddać. Z przedmiotów tych utworzono osobne wystawy. Jedna z nich przedstawiała ogromną górę garnków, kolejna kilka tysięcy par butów. Dużą przestrzeń zajmowały też podpisane walizki. Przechodząc obok domu komendanta obozu, uczniowie skierowali się do budynku będącego w czasie wojny komorą gazową połączoną z krematorium. W komorze gazowej za pomocą gazu o nazwie cyklon B, który początkowo stosowano do tępienia gryzoni, zaczęto masowo zabijać ludzi. Obok, w krematorium, mieściły się duże piece do spalania ciał. Tam zwiedzanie Auschwitz dobiegło końca. Drugi etap wycieczki stanowił dawny obóz w Brzezince, który powstał na terenie wysiedlonej wioski. W całości został zbudowany przez więźniów obozu w Oświęcimiu. Tam na uczniach zrobił wrażenie oryginalny wagon, którym przywożono do obozu ludzi. Istotnym elementem tego miejsca jest pomnik upamiętniający ofiary obozu. Duża część obozu została zniszczona przez Niemców opuszczających to miejsce zimą 1945 roku. Zachowały się jednak murowane baraki, które zajmowali więźniowie. Uczniowie z zainteresowaniem i zadumą, a niektórzy ze łzami w oczach patrzyli na świadectwa zagłady osób, które musiały tam pracować i żyć.
Po wyjeździe z Oświęcimia uczniowie przyjechali do Wadowic, gdzie wstąpili do Muzeum Jana Pawła II. W muzeum zgromadzono pamiątki z różnych okresów życia naszego wybitnego rodaka, również prezentowano pokazy multimedialne dokumentujące doniosłe lub dramatyczne chwile związane z Papieżem Janem Pawłem II. Po zwiedzaniu był też czas na zakup pamiątek i zrobienie zdjęć na tle pięknego wadowickiego rynku. Około godziny 17.00, pełni wrażeń wszyscy wyruszyli autokarem w kierunku Dobczyc.
Cały dzień zostanie zapamiętany na długo. Był to dzień pełen przemyśleń, zadumy oraz cenna lekcja historii będąca dowodem na to, jak wiele zawdzięczamy naszym przodkom, którzy poświęcili swoje młode lata i życie. Ten dzień sprawił, że ci młodzi ludzie jeszcze bardziej uświadomili sobie, jak ważna jest dla nich Ojczyzna.
Urszula Rokosz